Na początek chciała bym powitać nowe obserwatorki.
Cieszę się , że jesteście.
Dziękuję bardzo za komentarze i życzenia Świąteczne.
Święta , Święta i po świętach.
Dobrze , że już po bo moja wątroba ucierpiała.
Łakomstwo to moja wielka wada.
A co nowego w robótkach ?
Troszkę się nazbierało.
Skończyłam tunikę na drutach z włóczki z Arelanu.
Mogła by być szczuplejsza ale nie znam tej włóczki
i nie wiedziałam jak wyjdzie.
Włóczka jest bardzo fajna i mam nadzieję , że zakład
będzie ją produkował.
Robiłam ją prostym wzorem pięć z pięciu.
Dół gęsto , góra przedzielona rzędami prawymi.
Dół wykończyłam szydełkową plisą.
Tunika gotowa a może pasek do kompletu ?
A wykonanie paska jest bardzo proste,
Na koniec szal boa.
Mam pecha do tych szali jak tylko sobie jakiś zrobię
zaraz znajdzie się chętny i wycygani ode mnie .
Ale tego nie oddam nikomu pasuje mi do kurtki.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko pa pa