HEJ !!!!!
Naszła mnie ostatnio chęć aby porobić
trochę serwetek.Co prawda mam całą
reklamówkę serwet robionych w dawnych
czasach , ale je trzeba krochmalić a ja tego
nie znoszę.
Teraz nici są inne i krochmal jest nie potrzebny.
Robiłam z nici jakie miałam w domu omijając
sklepy z włóczką szerokim łukiem.
Ze starych zapasów Korala porobiłam
liście.
A z melanżu serwetę na ławę.
Kwiatki mi się znudziły więc wzięłam się
za motyle .
Ten jest dość duży i zaczynam następnego
ale kolorowego.
Jak tam u Was pogoda ?
U mnie dzisiaj tylko 30 stopni. Po burzy i
nareszcie jest czym oddychać.
Będę kończyć czas na kawę i papieroska.
Pozdrawiam pa!!!!!!!!!!!!!!!