Dzisiaj ostatni dzień mojego tygodniowego urlopu.
Czy odpoczęłam ? Wcale.
Ale skończyłam tuniczki.
Kolorowa i wesoła w sam raz na ciepłe dni.
A wyszło mi na nią 200g mikrofibry Diwa
No i druga irlandzkim wzorem też prawie skończona.
Pozostały do wykończenia nitki, i obrobienie dekoltu.
A to jest dół tuniki.
A teraz na tapecie wzorki podłużne .
Początek już jest gdy czas pozwoli skończę jeszcze tego lata.
A to grafika, którą znalazłam w internecie, na rosyjskim blogu..
Dziękuję za miłe komentarze zostawione pod pracami i za wpadanie
na mój blog.
Pozdrawiam serdecznie.
PAAAAAAAAAA