O mnie Oto jestem na nowym blogu.

Powered By Blogger

piątek, 30 sierpnia 2013

COŚ NIE COŚ






Tak oto skończyły się wakacje. Dość udane w tym roku 
bo pogoda dopisała . Nadchodzi czas grzybobrania co prawda
już nasuszyłam trochę grzybków ale mam nadzieję na więcej .


Skończyłam bluzeczkę ala ponczo  a jak wyszło oceńcie same .






Aby oderwać się od szydełka wzięłam się za kwiatki ze wstążki .
Z mydła zrobiłam koszyczek  i powbijałam w nie kwiatki.
Wyszła mi mała ozdóbka na komodę .





Kiedyś bawiłam się papierową wikliną i pozostało mi serce.
Ozdobiłam je też kwiatkami i jest jak nowe .






Kiedyś w Lidlu kupiłam nici ze srebrną nitką odleżały parę 
dobrych lat spróbowała motywy na koronkę irlandzką wychodzi
dość ładnie . Nie wiem co z tego zrobię na razie robię motywy.







Pomysł jest tylko kiedy go zrealizuję trudno powiedzieć.

A te kwiatki zrobiłam z taśmy klejącej .


W między czasie zrobiłam dywanik . Poniewiera się tyle 
resztek wełny to chociaż trochę się wyrobi.




No to na dzisiaj było by tyle idę teraz na spacer trzeba 
wykorzystać ostatnie podmuchy lata .

Życzę Wam dziewczyny miłego popołudnia .
Do zobaczenia wkrótce .

Pozdrawiam paaaaaaaaaaaaaaaa

2 komentarze:

  1. Ponczo wyszło super, a kwiatki ze wstążki są urocze. Ciekawa jestem co wyjdzie z tych motywów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki sama jestem ciekawa co z tych motywów zrobię. Kusi mnie zrobić czarne tło może być ciekawie. Pozdrawiam.

      Usuń