To mamy maj pogoda w kratkę . Rano słońce teraz deszcz .
Dziękuję Wam bardzo za miłe komentarze o moich maskotkach.
Pochwały i miłe słowa dodają chęci do tworzenia.
Dzieciakom koleżanki też się spodobały i musiała się przemóc
i zrobić jeszcze co nieco.
Powstała małpka ,piesek i słonik.Oczywiście pomagałam sobie zdjęciami
i filmikami.
Jak zwykle na jednym się nie skończyło udało mi się skończyć
sukienkę chociaż w założeniu miała być tunika.
Poduszka
Koszyczek bardzo prosty w wykonaniu.
Całość robiłam słupkami łączonymi górą
Jako , że robi się coraz cieplej czas wyciągnąć letnie rzeczy.
Dla przypomnienia pokarzę wam sukienkę i garsonkę.
Obie rzeczy zrobione są z naszej Kalinki.
Może robi się z niej dość mozolnie ale jest wdzięczna w noszeniu.
Sukienka jest robiona od góry na okrągło dołem poszerzana.
Garsonka zdjęcie nie zbyt udane wybaczcie.
Spódnica robiona od góry również na okrągło.
Robiąc spódnicę pamiętamy o stopniowym dodawaniu do
obwodu bioder.
Następnym razem wkleję Wam inne starsze robótki.
Kończę i pozdrawiam wszystkich zaglądających i komentujących.
PaPa
Jestem oczarowana Twoimi sukienkami :) Zabaweczki słodkie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Kocham dzianinę i postaram się pokazać więcej. Pozdrawiam
UsuńWow, jaka Ty jesteś pracowita. Tyle prac. Maskotki urocze, zwłaszcza piesek przypadł mi do gustu. A sukienki super. Ja się nie porywam na takie projekty. Zawsze się boję, że się napracuję, a efekt mnie nie zadowoli i i tak nie będę nosić. Bravo, super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Dziękuję. Co do garderoby warto spróbować. Ja robię z głowy i jakoś samo mi wychodzi. Wiesz jak fajnie mieć niepowtarzalne rzeczy . Zachęcam . Pozdrawiam
UsuńHo, ho nazbierało się tych różności. Cóż dodać, jak zwykle pięknie i starannie wykonane. Sukienki śliczne, masa roboty przy nich była. Ja też lubię kalinkę, jest mięciutka, ja robię szydełkiem nr 3 chociaż producent zaleca chyba mniejsze. Ciekawa jestem jakim numerem szydełka robiłaś Elu swoją sukienkę?
OdpowiedzUsuńU mnie z szydełkami jest różnie próbuję różne i robię tym które najbardziej mi pasuje. Przeważnie od 2 do 4. Mam jeszcze sekretny sposób na kalinkę. Napiszę Ci na Twoim blogu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPoduszka jest śliczna :)) W ogóle bardzo bogato dziś u Ciebie. Stworzyłaś naprawdę cudowne rzeczy!
OdpowiedzUsuńOj wspaniałe rzeczy :) Ta szara sukienka jest cudna !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń