Święta i po Świętach koniec leniuchowania.
Witam tradycyjnie nowych obserwatorów.
Dziękuję bardzo za miłe komentarze i Świąteczne życzenia.
Pozazdrościłam ostatnio dziewczyną pięknych szydełkowych maskotek.
Musiałam spróbować.
Na pierwszy ogień poszedł pudelek. Zrobiłam go szybciutko.
Poszło łatwo i jest taki słodki. A co by było jak zrobiła bym lwa.
No i zaczęło się. Jakby nie ciekawość co wyjdzie wyrzuciła bym
robótkę do kosza.
W tym momencie ukłony wielkie dla dziewczyn , które robią
takie drobiazgi. Trzeba mieć naprawdę wielką cierpliwość.
DZIEWCZYNY MOJE UZNANIE.
A to moje wypociny.
Teraz czekam na waszą ocenę. Ciekawa jestem Waszego zdania.
Powracam do większych robótek jednak wolę je od drobiazgów.
Kończę na dzisiaj.
Pozdrawiam Was gorąco do zobaczenia
PAAAAAAAA
Piękne oba, sama nie wiem czy kto®yś ładniejszy, każdy inny. Pudel super, lew super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Dziękuję bardzo za miły komentarz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tez chyba wole wieksze robotki... Twoje maskotki sa urocze ;)
OdpowiedzUsuńRacja duże robi się lepiej .Nie wiem dlaczego ale drobiazgi mnie nudzą.
UsuńMnie mecza te maciupkie nozki itp. to nie na moja reke ;) Chociaz tez zdarza mi sie zrobic maskotki ;)
UsuńRewelacyjne zwierzaki. Pudel jest po prostu boski. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za dobre słowo. Pudelek faktycznie jest fajny.
UsuńAle Ci fajnie wyszły te zwierzaki, są świetne!
OdpowiedzUsuńNiby wyszły ale nie wiem czy jeszcze kiedyś odważę się na taką żmudną pracę. Pozdrawiam
UsuńWow ale przerażające lwisko ;) Super wyszło , ale masz rację to straszna dłubanina takie maleństwa i też zawsze gdy oglądam u kogoś takie ślicznotki to zachodzę w głowę skąd tyle cierpliwości aby je dłubać:)
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest łączenie. Ale myślę , że przy którejś z kolei zabawce ma się już wprawę. Lwisko warczy na małżonka ha ha dobrze mu tak. Pa
UsuńZabawki są bardzo ładne. Ja od miesięcy zbieram się do zrobienia pierwszej, szydełkowej maskotki...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Zachęcam do zabrania się do pracy. Żmudne ale potem cieszy oko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne obie zabawki :) Dobra robota. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowa.
UsuńAle cudeńka wydziergałaś, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że się podobają. Pozdrawiam
UsuńObie maskotki są prześliczne, działaj dalej ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję . Pozdrawiam
UsuńEluniu znając twoje błyskawiczne szydełko poszła robótka migiem, zwierzątka śliczne ja zrobiłam kiedyś misia ale poszedł w małe rączki i przytulił się do buźki.Pozdrawiam serdecznie Hania
OdpowiedzUsuńWitaj Haneczko fajnie że zajrzałaś do mnie. Kiedy podziergamy znów razem? Fajnie by było . Pozdrawiam pa
UsuńSuper sama nie wiem która ładniejsza ,obie niesamowite .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki.
UsuńSą super obie maskotki - śliczny pudelek taki zabawny !
OdpowiedzUsuńTakie maskotki są fajniejsze niż ze sklepu !!!
Fajne są ale trzeba mieć cierpliwość do takich drobiazgów. Pa
Usuńladne bluski
OdpowiedzUsuńWidzę , że znalazłaś troszkę czasu dla koleżanki.Fajnie . Pozdrawiam Cię i rodzinkę pa Ela.
Usuń