Witajcie dziewczyny!
Wreszcie wróciły mi jako tako siły po chorobie.
Jak żyję jeszcze takiej grypy nie przechodziłam,
a od leżenia wszystkie kości mnie bolą.
Ale i tak na leżąco z przerwami a robiłam.
To miał być koszyczek a wyszedł mi kosz.
Dużo nici się w niego zmieści tak , że przyda się.
Zrobiłam też gołąbka jeszcze skrzydła mu
nie wyschły ale zdjęcie udało się zrobić.
Jak chcecie grafikę to piszcie.
Z ostatnio zakupionej włóczki zaczęłam tunikę
Zostały do zrobienia rękawy. Do Świąt skończę.
Teraz czekam na nową dostawę włóczki. Zrobiłam
sobie prezent na Dzień Kobiet.
Znalazłam też fajne motylki to dla dziewczyn,
które lubią drobiazgi.
To by było na dzisiaj tyle.
Pozdrawiam Was cieplutko pa pa.
Piękny ten gołąbek! Ja jakoś nie umiem się podjąć robienia zwierzątek :P Może kiedyś.... :P
OdpowiedzUsuń