Hej jak tam dziewczynki co u Was słychać.?
Dzisiaj było cieplutko , wykorzystałam pogodę i pojechałam
do lasu na grzybki. Tym razem nie zabłądziliśmy.
No i skończyłam tunikę. Lubię takie
przedłużane swetry.
Robiłam go wzorem podobnym do tych robionych
na szydełku tunezyjskim. A wyszło mi tylko
40 dkg wełny 350 m na motku.
Zaczęłam też nowy sweter tym razem rozpinany
wzorem reliefowym .
Próbka wygląda dość ciekawie. Ale co wyjdzie okaże się
po zrobieniu.
W chwilach gdy mam pustkę w głowie robię drobiazgi.
Motałam i wymotałam bukiecik.
Będę kończyć bo czekają na mnie do obierania grzybki.
Lubię zbierać i jeść ale nie cierpię obierać , a najgorsze
są maślaki brrr
Pozdrawiam Was cieplutko do miłego
PAAAAAAA
Elu, fajna tunika, a wzór bardzo ciekawy. Chyba za trudny, jak moje doświadczenie.
OdpowiedzUsuńTen na seterek też wygląda ciekawie. Zazdroszczę Ci grzybków. U mnie już puchy w lesie. Pozdrawiam
U nas grzybów dostatek. Wzorek wymaga trochę wprawy ale jak będziesz chciała podeślę Ci jak robić.Pa
UsuńFajna tunika, podobają mi się kolorki :).
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory a robiło się ciekawie z tej cieniowanej włóczki.Pa
UsuńFajna tunika ;) ja tez obecnie tunike robie, ale mi sie jeszcze zejdzie. Refifowa probka prezentuje sie ciekawie :) U nas zimno i pada niestety, ale grzybowlaismy w neidziele :)
OdpowiedzUsuńA u nas w Pleszewie wczoraj było bardzo ciepło i słonecznie, dzisiaj za to ponuro i chyba będzie padac. Czekam na Twoją tuniczkę. Pa
UsuńSuper ta tunika a maślaczków mimo wszystko zazdroszczę (pyyyycha w jajecznicy) :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRacja maślaki w jajecznicy to jest to narobiłaś mi apetytu.Pa
UsuńŚliczna tunika szczególnie że w kolorach takich jak lubię :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki. To są moje kolorki uwielbiam fiolety.Pa
Usuń